Wprowadzenie do planowanego jedzenia
Kiedy pierwszy raz usłyszałem o “mindful eating”, czyli świadomym jedzeniu, byłem sceptyczny. Przyzwyczajony do szybkich posiłków w biegu, nie wyobrażałem sobie, jak mógłbym zatrzymać się na chwilę i skupić na każdym gryzie. Jednak postanowiłem spróbować. Jak się okazało, była to jedna z lepszych decyzji, jakie podjąłem w drodze do zdrowszego stylu życia.
O co chodzi w “mindful eating”?
Świadome jedzenie to nie jest jakieś nowe, wymyślne podejście do diety. To raczej powrót do korzeni, do momentów, kiedy jedzenie było celebracją, a nie tylko koniecznością. Chodzi o to, by być obecnym – naprawdę obecnym – podczas jedzenia. Nie z telewizorem w tle, nie z telefonem w ręku. To czas, by skupić się na smaku, zapachu, strukturze jedzenia. Podczas jednego z pierwszych świadomych posiłków, zorientowałem się, że wiele smaków, które kiedyś ignorowałem, nagle stało się o wiele bardziej wyrazistych.
Jak to wpływa na zdrowie?
Jednym z największych benefitów, jakie zauważyłem, było to, że zacząłem jeść mniej, ale zdecydowanie bardziej się tym cieszyłem. Zamiast pochłaniać ogromne porcje jedzenia, skupiłem się na jakości, a nie ilości. W rezultacie schudłem kilka kilogramów i poczułem się znacznie lepiej. Zacząłem wybierać jedzenie, które naprawdę mi smakowało, zamiast tego, co było pod ręką.
Przykłady z życia codziennego
Mój poranny rytuał stał się małą ceremonią. Zamiast pić kawę z automatu w pracy, zacząłem parzyć ją samodzielnie w domu. Czułem intensywny zapach świeżo mielonych ziaren, a to odprężało mnie zanim jeszcze wziąłem pierwszy łyk. Śniadanie stało się moim ulubionym posiłkiem dnia – mała miska owsianki z owocami przeobraziła się w prawdziwą ucztę dla zmysłów.
Rozwój osobisty przez jedzenie
Z czasem świadome jedzenie stało się dla mnie czymś więcej niż tylko techniką dbania o zdrowie. Zauważyłem, że pomaga mi także w innych dziedzinach życia. Zacząłem zwracać większą uwagę na to, co się dzieje wokół mnie, a także na moje relacje z innymi ludźmi. Uważność, której nauczyłem się przy stole, zaczęła przenikać do mojej codzienności.
Spróbuj i Ty
Jeśli jeszcze nigdy nie próbowałeś świadomego jedzenia, serdecznie cię do tego zachęcam. To zmiana, która nie wymaga wielkiej rewolucji – zaczyna się od małych kroków. Przy kolejnym posiłku spróbuj poświęcić chwilę na docenienie jedzenia, które masz przed sobą. Poczuj, posmakuj, delektuj się. Kto wie, może i Ty odkryjesz nowe smaki i zaczniesz czerpać większą przyjemność z jedzenia.